Show car Renault Filante Rekord 2025, będący dla marki prawdziwym laboratorium aerodynamiki, technologii i innowacji, został stworzony z myślą o przesuwaniu granic wydajności. W pierwszej połowie 2025 roku podejmie on próbę ustanowienia rekordu oszczędnej jazdy i zasięgu. Swą nietypową „podwójną nazwę” zawdzięcza dwóm najbardziej emblematycznym modelom bijącym rekordy w historii Renault, czyli 40 CV i Etoile Filante.
Ponieważ w tym roku obchodzimy stulecie pierwszych rekordów ustanowionych przez 40 CV des Records, nasz studyjny Renault Filante Rekord 2025 jest bezpośrednim hołdem dla dziedzictwa marki, która od samego początku wykorzystywała sporty samochodowe i bicie rekordów do wprowadzania innowacji technologicznych i przyszłych usprawnień.
Sylvia Dos Santos, odpowiedzialna za strategię nazw w dyrekcji marketingu globalnego Renault
2024 to był dobry rok dla Dacii Duster!
Etoile Filante – wielokrotny rekordzista prędkości
Jednomiejscowy Etoile Filante został zaprezentowany prasie w dn. 22 czerwca 1956 roku na torze wyścigowym w Montlhéry, a 5 września na słonym jeziorze Bonneville w Stanach Zjednoczonych ustanowił następujące rekordy prędkości:
• 306,9 km/h na dystansie jednego kilometra
• 308,85 km/h na dystansie pięciu kilometrów
• 307,7 km/h na dystansie jednej mili
• 280,8 km/h na dystansie pięciu mil.
Większość elementów aerodynamicznych tego niezwykłego bolidu, jak choćby dwa stateczniki, została zapożyczona z lotnictwa. Etoile Filante został skonstruowany w oparciu o potężną turbinę osiągającą moc 270 koni mechanicznych przy 28 000 obrotach na minutę, zasilaną naftą lotniczą. Jej rurową konstrukcję pokryto poliestrem, a jednostopniowa przekładnia Transfluide została później zastosowana w półautomatycznej przekładni Frégate. Etoile Filante nie tylko rozsławił markę, w szczególności za Atlantykiem, lecz również umożliwił jej osiągnięcie znacznych postępów w badaniach nad zachowaniem na drodze i nad układem hamulcowym bardzo złożonego samochodu poruszającego się z bardzo dużą prędkością.


Mandaty za zloty i spoty? 1000zł kary za udział!
Oprócz tych historycznych i technicznych aspektów nazwa modelu („étoile filante” to po francusku meteor) przywodzi na myśl dynamiczną i wydłużoną trajektorię spadającej gwiazdy, świetnie odzwierciedla długą i smukłą sylwetkę naszego modelu oraz dbałość o każdy szczegół ostrego jak brzytwa nadwozia. Nazwa, będąca synonimem lekkości, szybkości i wydajności, kojarzy się oczywiście ze światem aeronautyki i kosmosem – wyjaśnia Sylvia.
40 CV des Records – połączenie szybkości i wytrzymałości
Z kolei nazwa „Rekord” nawiązuje do modelu 40 CV des Records – jednomiejscowej wersji 40 CV z wysmukłym wąskim nadwoziem, flagowego wówczas pojazdu Renault, który w latach 1925–1926 pobił liczne rekordy prędkości i wytrzymałości. Umieszczenie „2025” w nazwie Renault Filante Rekord 2025 stanowi upamiętnienie setnej rocznicy ich ustanowienia w 1925 roku.
W dniu 11 maja 1925 roku na torze Montlhéry pierwsza wersja tego samochodu, stworzona przez inżynierów Garfielda i Plessiera (typ ML z otwartym nadwoziem), ustanowiła następujące rekordy:
• Średnia prędkość w ciągu 3 godzin
• Średnia prędkość na dystansie 500 km
• Średnia prędkość na dystansie 500 mil.
Model ten bił wprawdzie kolejne rekordy, ale jego największym osiągnięciem był 24-godzinny rekord na torze w Montlhéry – 4167,578 km przy średniej prędkości 173,649 km/h – ustanowiony 9 lipca 1926 roku przez kierowców Garfielda, Plessiera i Guillona zasiadających za kierownicą 40 CV des Records Type NM z zamkniętym i elastycznym nadwoziem wykonanym z dermy naciągniętej na konstrukcję z drewna i siatki. Pod jego maską krył się monstrualny, 6-cylindrowy silnik rzędowy o pojemności ponad 9000 cm3 i mocy 150 KM.
Nazwa „Rekord” nawiązuje również do mniej znanego modelu o nazwie Nervasport des Records, który 4 i 5 kwietnia 1934 roku ustanowił aż dziewięć międzynarodowych rekordów i trzy rekordy świata, w tym rekord 48-godzinny (8037 km przejechanych ze średnią prędkością 167,445 km/h).
Jaki tani SUV? Co wybrać w gąszczu ofert?
Śledź nas na kanale YT DORTP.TV, na Instagramie i Facebook’u!
Źródło: Renault